Życie i twórczość Ernsta Tollera

22 MAJA odbyło się CZYTANIE TOLLERA, zorganizowane w 83 rocznicę śmierci poety i dramaturga, urodzonego w 1983 roku. Aktorzy Teatru 44, Stacji Szamocin oraz zaproszeni goście z Poznania czytali fragmenty rozdziału KONDHEIT z autobiografii Młodość w Niemczech. Są to wspomnienia Ernsta Tollera o dzieciństwie spędzonym w Szamocinie. Wiesława Szczygieł z Trzcianki, znawczyni dziejów Tollera zaprezentowała jego życie i twórczość oraz działalność polityczną. Zostały złożone kwiaty oraz symboliczne kamienie pod tablicą pamiątkową, która znajduje się na ścianie dawnej przedwojennej restauracji i hotelu, należących do Charlot Idy Cohn i Maxa Tollera oraz na cmentarzu żydowskim.

W zabytkowym spichlerzu, należącym do Tollerów, gdzie obecnie znajduje się sklep- galeria Iwony Jabłońskiej Stara Skrzynia wyeksponowana jest wystawa wydawnictw i archiwaliów słynnego ekspresjonisty. Portrety poety są umieszczone np. w szafie oraz na meblach. W ten symboliczny sposób Ernst Toller powrócił do rodzinnego miejsca.

Kto nie ma siły by marzyć, ten nie ma siły by żyć – Ernst Toller

Młodzieńczy portret Ernsta Tollera

Sala wystawowa Stacji Szamocin.
Ekspozycja w 83 rocznicę śmierci Ernsta Tollera

W samo południe.

Do Szamocina przyjechałam po raz pierwszy w 1991 roku PKS em, w ramach tzw. delegacji. Pracowałam wówczas w Pilskim Domu Kultury. Pociągi pasażerskie już nie kursowały na linii Chodzież Gołańcz. Jeździł jeszcze towarowy.

Pamiętam było skwarne popołudnie. Gdy wysiadłam z autobusu, miasteczko było puste, jakby wyludnione. Atmosfera leniwej senności, jakby z prozy Schulza. Okazało się, że zawsze pomiędzy 13 a 15 obowiązuje przerwa w sklepach i widywałam tylko pojedyncze osoby.

Idąc z przystanku do miejscowego domu kultury, pomyślałam, że może warto tu przyjechać raz jeszcze i podłożyć jakąś ?petardę artystyczną?. Wróciłam rok później i zapalenie lontu ambicji lokalnych i aktywności twórczej nie było trudne. Trafiłam w Szamocinie na żyzny grunt przedwojennych tradycji uczestnictwa w kulturze, społecznikowskich pasji, udzielania się całymi rodzinami w amatorskich teatrach, muzykowania w orkiestrze strażackiej, czy spotykania się na próbach chóru.

Znamienne było, że gdy w w 1992 roku odbyły się prezentacje teatralne, w ramach ogólnopolskich warsztatów teatralnych, dość pokaźna sala miejscowego domu kultury, wypełniała się codziennie, przez cały tydzień, mieszkańcami Szamocina. To było dla mnie bardzo ważne, ta obecność wielopokoleniowej widowni i zainteresowanie twórczością przybyszy.

To nie jest tak, że można działać w pustce: organizować imprezę, na którą przyjdzie najbliższa rodzina aktorów, śpiewać w chórze, którego słuchają tylko znajomi.

Tu było tak, że zaczynasz realizować swoje pomysły a ludzie są już z tobą. A ty z nimi. Po prostu, czułam, że byłam w Szamocinie potrzebna. Czynisz coś z innymi a także dla nich. I dlatego udało się. I tak jest od 30 lat.

I jeszcze trzeba zjawić się w odpowiednim momencie z odpowiednią ideą, która dopiero kiełkuje, ale już sama w sobie realizuje się.

W samo południe.

Tego dnia chyba po raz pierwszy spotkałam Kairosa.

Był to zwrotny moment mego życia. który radykalnie odwrócił dotychczasowy bieg zdarzeń.

Bóg Kairos

Kairos , także Kajros, łac. Caerus, starogrecki bożek szczęśliwego trafu, okazji i zbiegu okoliczności, sprzyjającej chwili podjęcia rozstrzygającej decyzji lub odwrotnie, utraconej bezpowrotnie możliwości. Wyobrażany z wygoloną potylicą, jedynie z obfitą grzywą. Ktokolwiek mijany przez niego ma zaledwie krótką chwilę, mgnienie, pozwalające go schwycić za grzywkę, a wraz z tym swą szczęśliwą szansę. Gdy tylko Kairos odejdzie, jest już nieuchwytny.

Wer ist da?

Do roku 1993 przyjeżdżałam do Szamocina regularnie. W Szamocińskim Domu Kultury prowadziłam wielopokoleniową grupę teatralną pod nazwą Teatr 44. Przygotowywaliśmy sztukę Spowiedź w drewnie Jana Wilkowskiego, wybitnego polskiego lalkarza, mego mentora. Wówczas nie przypuszczaliśmy, że ten spektakl w wykonaniu tej grupy a później przez Teatr Stacja Szamocin, w powołanym w 1997 roku na nieczynnym dworcu kolejowym. Będzie grany przez prawie 30 lat.

W maju 1993 roku wyjeżdżaliśmy z 44 na festiwal, gdzieś na wschód Polski. Szliśmy przed wyjazdem z dyrektorem domu kultury Janem Kajrysem na zakupy. Gdy przeszliśmy na drugą stronę ulicy zagadnęła nas po niemiecku starsza kobieta z laską w ręce. Spytała nas, czy wiemy, w którym domu urodził się Ernst Toller.

Kto to Ernst Toller ? – zapytałam.

Ernst Toller ? powórzyła.

Poeta, dramaturg, polityk żydowskiego pochodzenia. Urodził się w Szamocinie.

To pani jest reżyserką i pani nie wie ….

Znałam tę kobietę. Eryka Krubert, Ślązaczka z pochodzenia, mieszkała w wówczas w Monachium. Kilka dni wcześniej przedstawioną mi ją na festiwalu folklorystycznym Bukowińskie Spotkania w Jastrowiu. Mój znajomy dziennikarz, który miał opiekować się Eryką, skarżył się, że starsza pani gdzieś?.zniknęła.

Okazało się, że wybrała się na wyprawę do Szamocina.

I tego dnia ja tam byłam i przeszłam na drugą stronę ulicy. Zbieg okoliczności, szczęśliwy traf, który odmienił moje życie. I twórczość.

Czyżby znowu mijał mnie bożek Kairos? I ja nieświadomie znowu go schwyciłam za jego bujną grzywkę.

Dowiedzieliśmy się, że gdzieś w rynku znajduje się dom Tollerów, bogatych kupców żydowskiego pochodzenia . Matka Charlotte, zwana Idą z domu Cohn była rodowitą szamocinianką od kilku pokoleń. Ojciec ? Mendel Toller pochodził z Tucholi.

Jak się później okazało, budynków, które należały do tej rodziny jest o wiele więcej.

Ernst urodził się na Totenstrasse – obecnie Hallera w domu swojej babki.

Ida Charlotte Cohn matka Tollera

Charlotte, Ida z domu Cohn, matka Ernsta Tollera

Spichlerz Tollerów

Autobiografia Ernsta Tollera Młodość w Niemczech, pierwsze wydanie

Tak rozpoczyna się pierwszy rozdział Kindheit.

Fryderyk Wielki zezwolił mojemu pradziadowi po kądzieli osiedlić się jako jedynemu Żydowi w Szamocinie, miasteczku położonym na skraju pradoliny Noteci. W zamian za określoną sumę pieniędzy pradziadek uzyskał gwarantujący prawa glejt. Jego prawnuk był z tego powodu bardzo dumny, widząc w tym zarówno wyróżnienie jak i podniesienie do szlacheckiej godności i szczycił się z tego powodu przed kolegami.

Tłumczenie Eugeniusz Wachowiak Poznań 2004 r.

Szamocińska Totenstrasse

Po premierze Spowiedzi w drewnie dalej przyjeżdżałam z Piły do Szamocina. Marzył mi się spektakl o małym miasteczku, w kolorze sepii, stworzony ze wspomnień, przetartych przez czas. Sięgnięcia do opowieści sprzed wieku, poszperania w historii lokalnej, próba odtworzenia przeszłości z wyblakłych fotografii. Zdobyliśmy akt urodzin Ernsta Tollera, ślubu rodziców i akt zgonu ojca Mendela Maxa.

I tu przypadkowe spotkanie ( może wcale nie przypadkowe) powoduje, że otrzymuję dar, który stanie się silną inspiracją do stworzenia wymarzonego przedstawienia. Rozdział Kindheit , był znakomitym cennym materiałem. Równolegle z próbami i tłumaczeniem tekstu. Przekładem z niemieckiego zajęła się miejscowe germanistka Barbara Zarzecka. Rozpoczęła się cała akcja odtwarzania faktów, odbywałysię spotkania z ludźmi, którzy pamiętali czasy przedwojenne, zbierania starych zdjęć i dokumentów. Z każdym opisem dramaturga, poznawaliśmy życie miasteczka sprzed I wojny światowej.

Tak powstawało przedstawienie DŁUGA ULICA UMARŁYCH z aktorami z Teatru 44.

Z rynku do trzech cmentarzy żydowskiego, ewangelickiego i katolickiego prowadziła Ulica Umarłych. Zawsze, gdy przechodzi kondukt żałobny Ernst siedział w oknie i z fascynacją oglądał pogrzeby.

Wspomina: ?Ulica Totenstrasse jest bardzo długa… z powodu samych zmarłych, którzy chcą trochę pospacerować, nim będą złożeni do grobu i nim się rozstrzygnie, czy tam zostaną czy ulecą do nieba. Ludzie nie widzą w tym nic złego, że ich ulica Ulicą Umarłych się nazywa.

Tłumaczenie Barbara Zarzecka Szamocin 1993 r.

Teatr 44 -Kazimierz Hak w roli Ernsta Tollera

Tłem do spektaklu była makieta fotografii konduktu, idącego przy sklepie Gerharda Schramma z 1939 ( namalowana przez Jolantę i Tadeusza Małeckich).

JProgram teatralny Długiej Ulicy Umarłych – projekt Krzysztof Kalka

Jak okazało się niewiele lat temu, że mały Toller przyglądał się procesjom żałobnym z okna domu swojej babki. Wówczas jeszcze nie wiedzieliśmy, który to dom.

Do II wojny w Szamocinie mieszkali w Szamocinie Polscy, Żydzi i Niemcy.

Spotykali się, bez względu na wyznanie, stan posiadania czy pochodzenie w legendarnej sali Concordia ( Zgoda). Było to miejsce działań licznych stowarzyszeń ? muzycznych, śpiewaczych, teatralnych, kółek sportowych i cechów rzemieślniczych. Pomimo konfliktów i napięć, wespół zasiadali w radzie miejskiej i decydowali o losach miasteczka. Symboliczna Totenstrasse, ostatnia droga, jednoczyła wszystkich: ewangelików, wyznawców mojżeszowych i katolików.

Kindheit

W Kindheit Toller pisze opisuje jednak nieco inny obraz relacji pomiędzy dorosłymi widziany oczami dziecka.

Urodziłem się pierwszego grudnia roku 1893. Z okresu dzieciństwa przypominam sobie takie oto wydarzenia: mam na sobie koszulę i stoję na podwórzu naszego domu obok drabiniastego wozu. Wóz jest duży, większy od Marii, tak duży jak dom. Maria jest moją niańką, nosi na szyi okrągłe, czerwone korale. Maria siedzi teraz na dyszlu i się kołysze. Na podwórzu pojawia się Ilse wraz ze swoją piastunką. Ilse podbiega do mnie i podaje mi rączkę. Stoimy tak przez chwilę przypatrując się sobie z ciekawością. Obca piastunka rozmawia z Marią. Nagle woła do Ilse: Odejdź od niego, przecież to jest Żyd. Ilse puszcza moją rękę i oddala się. Nie rozumiem sensu owych słów, ale rozpłakałem się bez opamiętania. Maria przemawia do mnie, wzięła mnie na ręce, pokazuje mi swoje korale, ale ja nie chcę korali i rozerwałem je.

Tłumczenie Eugeniusz Wachowiak Poznań 2004 r.

Stanisław syn nocnego stróża jest moim przyjacielem. Kiedy inni wołają na niego Polaczek, to ja również wołam na niego Polaczek, ale mimo to jest on moim przyjacielem. Polacy nienawidzą Niemców, o czym wiem od Stanisława.

Kazimierz Hak – Ernst Toller) , Marcin Nowak – Stanisław w spektaklu Długa Ulica Umarłych Teatr 44, reż. Luba Zarembińska

W domu Stanisława -jego babka, matka, ojciec, trzy siostry i czterech braci, wszyscy oni mieszkają tam, gdzie miasteczko przechodzi w wieś, w chałupie krytej słomą i z gliny, wszyscy śpią w jednej izbie, w której się także gotuje. Zawsze kiedy odwiedzam Stanisława w obiadowej porze, je się u nich ziemniaki w mundurkach i zupę z kaszy, albo ziemniaki w mundurkach i śledzia. Stoję w kącie i ślina mi cieknie

Siadaj i jedz ? mówi matka Stanisława. ? Tam gdzie się naje jedenastu, starczy także dla dwunastego.

Stanisław daje mi sójkę w bok:

– Pieczyste to możesz sobie namalować.U nas też nie jemy każdego dnia pieczystego.

Wy możecie żreć, co wam się żywnie podoba.

Zabieram czapkę i biegnę do domu.Musisz tam chodzić w porze obiadu? ? krzyczy na mnie matka. Zjesz tym biednym ludziom te ich trochę chleba.

Dlaczego mają mało?

Bo dobry Bóg tak chce

Teatr 44 ?Długa Ulica Umarłych?- scena ?Plendze?

Chłopcy : Max ? syn bogatych Niemców, Stanisław z rodziny biednego stróża miejskiego, Polaka i Ernst z bogatej rodziny żydowskiej.

W przedstawieniu chłopcy spotykali się na cmentarzu, są na wagarach i palą papierosy, wykradane dorosłym.

Ernst ? Cześć Stanisław

Stanisław ? Witaj Ernst

Podają sobie ręce. Nadchodzi Max.

Max ? Cześć Toller podaje rękę.

– Cześć Wrzesiński ( Stanisław podaje mu dłoń dłoń. Max lekceważy to. Wyciąga z kieszeni kanapkę zawiniętą w papier.

Max -Ich habe fleisch ( nadgryza bułkę i wyrzuca ją pogardliwie w piasek.

Ernst wyciąga z tornistra swoje jedzenie)

Ernst ? O! A ja dziś mam z serem.

(Max do Stanisława)

A ty z czym masz? (Śmieje się szyderczo)) ? On nie ma nic!

( Stanisław rozpłakuje się)

Stanisław – Powiem mojej mamie?

Max ? Twoja matka pierze u nas, co tydzień. Wszyscy biedni ludzie są brudni i mają wszy. ( Spluwa i odchodzi).

Ernst ( próbuje objąć po przyjacielsku Stanisława)

– Stanisław?.( Stanisław odtrąca jego rękę)

Stanisław – Nie jesteś już moim przyjacielem. Nienawidzę was!

Kolejne wspomnienie z dzieciństwa.

Na ulicy dzieci wołają Żydek, hep, hep, hep!. Przedtem nigdy tego nie słyszałem. Tylko Stanisław tak nie woła.

– Dlaczego Polacy wołają: Żydzie, Żydzie hep, hep?

– A ty może nie wołasz: Polaczek?

– To co innego.

– W Chojnicach Żydzi zabili chrześcijańskiego chłopca, a z krwi upiekli mace.

– Ja już nigdy nie będę jadł macy.

– Gówno! Jeśli chcesz wiedzieć, to ci powiem: moja babka mówiła,

że to Żydzi przybili do krzyża naszego Zbawiciela.

– To nieprawda!

– A to, że jesteśmy brudni i mamy wszy, to prawda??

( Cytaty ze scenariusza Luby Zarembińskiej. Przekład Barbara Zarzecka,

Szamocin 1993 r.).

Wzorzec polskiego antysemityzmu przekazywany z pokolenia na pokolenia aktualny do dziś. W latach, gdy tworzyliśmy i prezentowaliśmy tę inscenizację wybrzmiewało to niezwykle wyraziście.

Znajoma po spektaklu ( pochodzenia żydowskiego) zapytała mnie, dlaczego tak drastycznie to pokazuję. Odpowiedziałam – „bo takie jest życie”. Ale później Brigitte obejrzała to przedstawienie w Węgajtach, gdzie aktorzy uderzali w zamknięte okiennice i wołali „Hep! Hep), było to bardzo mocne dla publiczności.

I wówczas B. podeszła zapłakana.

” Z moją mamą, gdy mieszkałyśmy w Niemczech, słyszałyśmy to samo i przeżywałyśmy strach”.

Lidia Woźniczka w roli matki Tollera. Jej synowie – Wacek ( mały Ernst), Antoni ( starszy Ernst)

Ulica Żywych i Umarłych

W 1995 roku przyjechała ekipa TV Poznań z redaktorami Bogną Wojtkowiak i Markiem Nowakowskim, by zrealizować reportaż na zamówienie TVP, programu II, inspirowany naszym przedstawieniem. Filmowano fragmenty „Długiej Ulicy Umarłych” z aktorami Teatru 44 na scenie Domu Kultury, w centrum miasta w nocy nakręcone były sceny pożaru, ujęcia na zaniedbanym cmentarzu żydowskim, gdzie chłopcy grali w piłkę, w spichlerzu, należącym przed wojną do rodziny Tollerów. Poproszono mnie, bym wskazała jakieś jeszcze jedno, oryginalne miejsce, które mogłoby posłużyć do sfilmowania kolejnych scen. Zaproponowałam stary nieczynny dworzec kolejowy, obok którego przejeżdżałam obojętnie kilka lat. Wybór zaiste okazał się proroczy.

Tam powstały najciekawsze ujęcia.

Po zakończeniu zdjęć chyba Marek Nowakowski powiedział- Może zrobisz tu jakieś nowe przedstawienie. – Może wymyślę tu jakiś performance – odpowiedziałam niefrasobliwie. Nie przeczuwałam, że będzie to moje miejsce, że będę tu mieszkać i realizować swoje nie tylko artystyczne marzenia.

Do filmu dokumentalnego „Ulica Żywych i Umarłych” były też włączone wywiady z aktorami, archiwalne fotografie i wspaniała muzyka Jacka Hałasa z Poznania, którą stworzył dla naszej inscenizacji.

Program II TVP kilkakrotnie emitował dokument w bardzo dobrych porach oglądalności. Zaczęła się intensywna promocja Szamocina. 44 był już rozpoznawalny w kraju. „Spowiedź w drewnie” zdobyła rozgłos; mnóstwo zaproszeń na festiwale, posypały się nagrody i mieliśmy uznanie publiczności i krytyki. Oba przedstawienia w całej niemalże Polsce, graliśmy w Niemczech, we Francji.

A stary, zrujnowany, opuszczony dworzec czekał na mnie.

W 1997 wynajmuję zrujnowany w 75 procentach budynek PKP i powołuję Teatr Stacja Szamocin.
Czyżby znowu minął mnie bożek Kairos i ja nie przegapiłam, kolejnego szczęśliwego trafu oraz zbiegu okoliczności?

Ciąg dalszy nastąpi.

ŹYCIE I TWÓRCZOŚĆ ERNSTA TOLLERA

ERNST TOLLER

1893 – urodził się 1 grudnia 1893 r. w Szamocinie [Samotschin w powiecie Kolmar (Chodzież), w prowincji Pozen (Poznań) w okręgu regencyjnym Bromberg (Bydgoszcz)] Jego matka Charlotte (zwana Idą) z domu Cohn była szamocinianką od kilku pokoleń, ojciec Mendel Toller (zwany Maxem) pochodził z Tucholi. Ich małżeństwo zawarte zostało w Szamocinie w 1885 r. Ernst miał starsze rodzeństwo, brata Heinricha i siostrę Hertę. Tollerowie byli członkami wspólnoty żydowskiej. Zajmowali się handlem, posiadali również ziemię uprawną. Spowinowaceni z Cohnami należeli do kupieckiej elity Szamocina. Byli właścicielami m.in. spichlerza i kilku budynków w centrum miasta.

1900 – rozpoczął edukację w szamocińskiej ?prywatnej szkole wyższej? dla chłopców z rodzin nie­miec­ko­ję­zycz­nych. W 1904 r. uczyło się w niej 6 uczniów, 3 ewangelików i 3 Żydów.

1905 – ciężko zachorował, przeszedł operację co stało się powodem rocznej przerwy w nauce

1906 – kontynuuje naukę w gimnazjum w Bydgoszczy. Mieszka na pensji u prywatnych rodzin. Podejmuje pierwsze próby literackie, należy do szkolnego zespołu teatralnego i bierze udział w szkolnych przedstawieniach. Pragnie zostać aktorem. Pisze do miejscowej gazety.

1911 – umiera jego ojciec. Interesy rodzinne przejmuje matka, prowadzi hotel i sklep z towarami kolonialnymi w rynku, oraz pomaga synowi Heinrichowi handlującemu zbożem.

1913 – kończy szkołę w Bydgoszczy i wyjeżdża do Francji. Zostaje wpisany na listę uniwersytetu dla obcokrajowców w Grenoble, prawdopodobnie na wydział prawa i administracji.

1914 – wybuchła pierwsza wojna światowa. 9 sierpnia Toller, wiedziony patriotycznym uniesieniem zgłasza się do wojska. Służy w 1 Bawarskim Regimencie Artylerii Pieszej stacjonującym w Monachium. Szamocińska Firma Toller przejmuje zaopatrzenie miasta Bochum w ziemniaki. Urzędnicy z Bochum przyjeżdżają do Szamocina.

1915 – jest artylerzystą, stacjonuje na tyłach, w okolicy twierdzy Germersheim nad Renem, potem w rejonie Strasburga. W marcu zgłasza się na ochotnika na front, 13 miesięcy spędza pod Verdun częściowo na pierwszej linii, zostaje odznaczony za odwagę i awansuje na stopień podoficera. Pisze wiersze wojenne, rzeczowe i pozbawione patriotyzmu.

1916 – zostaje ranny, przechodzi załamanie fizyczne i psychiczne. Przebywa w szpitalu polowym w Strasburgu, a potem w sanatorium w Ebenhausen (dolina Isery) i w regimentowej kompanii rekonwalescentów w Moguncji. W tym okresie krystalizują się jego poglądy – do końca życia będzie walczącym pacyfistą.

1917 – jako niezdatny do służby wojskowej zostaje urlopowany na studia na Uniwersytecie Monachijskim. Zapisuje się na wydział prawa i filozofii. Należy do kręgu skupionego wokół ?profesora teatru? Arthura Kutschera, poznaje R. M. Rilkego i T. Manna. Pracuje na dramatem Przemiana. Bierze udział w konferencji na zamku Lauenstein w Turyngii, zaaranżowanej przez wydawcę Eugena Diederichsa, dzięki któremu poznaje wybitnego ekonomistę, filozofa i socjologa Maxa Webera; wchodzi z nim w polemikę dotyczącą stosunku do wojny. Weber jest za doprowadzeniem wojny do zwycięskiego końca, Toller stoi na czele frakcji młodych opowiadającej się za jej przerwaniem na drodze rewolucji społecznej. Max Weber zaprasza Tollera na uniwersytet w Heidelbergu, gdzie ten uczęszcza na wykłady z prawa i administracji. W listopadzie pracuje nad stworzeniem ?Kulturalno-Politycznego Związku Młodzieży w Niemczech? i przeprowadza listowną, ogólnoniemiecką akcję w celu uzyskania dla niej poparcia. 21 grudnia wyjeżdża do Berlina, gdzie poznaje polityka USP Kurta Eisnera i na naukowo-politycznym spotkaniu wygłasza pierwszą mowę.

1918 W styczniu wraca do Monachium, ale nie kontynuuje studiów; podczas zgromadzenia studentów na uniwersytecie występuje jako mówca pacyfistyczny, odbywa też pierwszy wieczór autorski, na którym prezentuje swoje wiersze. Bierze udział w strajku robotników zakładów amunicji, przemawia do tłumu. Po zakończeniu strajku zostaje aresztowany i kilka miesięcy przebywa w areszcie wojskowym, a w przerwach w szpitalu wojskowym. Zostaje odesłany do wojska i służy w baterii rekonwalescentów w Neu-Ulm, na granicy z Wirtembergią. Latem spotyka się z Gustawem Landauerem w Krumbach (Frankonia). Dzięki staraniom matki odbywa przymusowe badania lekarskie w Psychiatrycznej Klinice Uniwersyteckiej w Monachium. Postępowanie wyjaśniające przed sądem w Lipsku z oskarżenia o zdradę stanu zostaje umorzone. We wrześniu zostaje zwolniony z wojska. 8 lub 9 listopada, podczas pobytu w Landsbergu (Gorzów) u matki, dowiaduje się o przewrocie w Monachium i Berlinie. Wraca do Monachium i oddaje się do dyspozycji Eisnera. Zostaje wiceprzewodniczącym Rady Więziennictwa Bawarskich Rad Robotniczych, Chłopskich i Żołnierskich i tym samym wchodzi w skład prowizorycznej Rady Narodowej ?Ludowego Państwa? Bawarii.

1919 – 12 stycznia ponosi – wraz z Eisnerem – druzgocącą klęskę w bawarskim okręgu w wyborach do parlamentu krajowego. Na początku lutego jako delegat z Monachium jedzie do Berna na Kongres II Międzynarodówki Socjalistycznej. Po powrocie, 21 lutego dowiaduje się o zamordowaniu Eisnera. W marcu zastępuje Niekischa w zarządzie bawarskiej USP. 6?7 kwietnia w Monachium Centralna Rada Rewolucyjna (bez udziału Tollera) proklamuje Bawarską Republikę Rad, Toller, jako przewodniczący Rady Centralnej (po Niekischu), zostaje automatycznie najwyższym jej urzędnikiem, sygnatariuszem dekretów. 13 kwietnia, w wyniku zakończonego sukcesem puczu komunistów przeciwko niekomunistycznemu rządowi Republiki Rad, Toller zostaje pozbawiony funkcji i oddaje się do dyspozycji jako żołnierz. W Armii Czerwonej, w wyniku plebiscytu, zostaje komendantem odcinka frontu w okolicy Dachau. 16?17 kwietnia Dachau zostaje zdobyte, a 26 kwietnia Toller rezygnuje z funkcji komendanta z powodów politycznych. Pod koniec kwietnia Toller zapobiega prawnemu odwetowi na mordercach Eisnera (hrabiemu Arco-Valley?owi i przywódcy SPD Auerze) i po egzekucjach w gimnazjum w Luipold uwalnia resztę osadzonych tam więźniów. Od 1 maja, po zajęciu Monachium przez Freikorps i oddziały rządowe, poszukiwany listem gończym (nagroda z ujęcie go to 10 000 marek), ukrywa się. 4 czerwca w wyniku denuncjacji zostaje aresztowany i uwięziony. Oskarżony o zdradę stanu staje przed doraźnym Sądem Krajowym nr 1 w Monachium. Grozi mu kara śmierci. 14?16 czerwca w procesie, w którym w jego obronie złożył zeznania prof. Weber oraz odczytano listy Thomasa Manna, Carla Hauptmanna, Bjorna Bjornsona, Maxa Halbe i Romain?e Rollanda, zostaje skazany na wyrok minimalny – 5 lat twierdzy. 24 września zaczyna odbywać karę w prowizorycznym więzieniu w twierdzy Eichstätt we Frankonii. 30 września w Berlinie na deskach ekspresjonistycznego teatru Karl-Heinza Martina Die Tribüne ma miejsce debiut dramaturgiczny Tollera, premiera Die Wandlung (Przemiana); w roli głównej wystąpił Fritz Kortner, przedstawienie zagrano 115 razy. Do 1924 r. w Niemczech wystawiono jeszcze 5 innych inscenizacji tej sztuki. W więzieniu w Eichstätt powstaje kolejna sztuka: Tłum?Człowiek oraz wiersze więzienne i sztuka dla teatru kukiełkowego Zemsta wykpionego kochanka. Przemiana ukazuje się drukiem w serii Der dramatische Wille wydawnictwa Kiepenheuer.

1920 – 10 stycznia ratyfikowany zostaje Traktat Wersalski, w wyniku którego Szamocin wraca do Polski. Rodzina Tollerów, wraz z częścią niemieckich mieszkańców, opuszcza miasto. 3 lutego Toller zostaje przeniesiony do więzienia w twierdzy Niederschönenfeld w okolicy Rain. W połączonych wyborach do landtagów i parlamentu niemieckiego Toller jest pierwszym rezerwowym na liście USP. 15 listopada w Stadttheater w Norymberdze Friedrich Neubauer reżyseruje i wystawia przed publicznością związkową sztukę Masse Mensch (Tłum?Człowiek) (4 przedstawienia).

1921 – Toller kończy Die Maschinenstürmer (Niszczyciele maszyn).
W bawarskim landtagu Toller zastępuje zamordowanego szefa frakcji USP Karla Gareisa, jednak z powodu uwięzienia pełnienie obowiązków jest niemożliwe.
Na scenie berlińskiej Volksbühne, w reż. Jürgena Fehlinga odbywa się publiczna premiera sztuki ?Tłum-Człowiek? (70 przedstawień). Do 1924 r. ma miejsce 17 kolejnych inscenizacji w 8 krajach, w tym w 4 miastach ZSRR.

1922 – odbywa się premiera Die Maschinenstürmer (Niszczyciele maszyn) w reż. Karla-Hainza Martina w Grose Schauspielhaus w Berlinie. 6 sierpnia na święcie ludowym w Lipsku pokaz sztuki masowej Obrazy z wielkiej rewolucji francuskiej. Rozwiązanie USP kończy pracę partyjną Tollera.

1923 – 3 maja odbywa się premiera Zemsty wykpionego kochanka na scenie Altes Theater w Lipsku w reż. Alwina Kronachera ()około 50 przedstawień); do 1932 r. powstaje 38 inscenizacji w 13 krajach. Powstaje komedia Der entfesselte Wotan (Wotan wyzwolony).

1924 – 17 stycznia w Dreźnie  odbywa się premiera Der deutsche Hinkemann (Hinkemann) w reż. Paula Wiecke (jedno przedstawienie). Spektakl wywołuje wrogie reakcje nacjonalistycznej prawicy. 10 lutego szturmem budynku próbują zapobiec rozpoczęciu zamkniętego przedstawienia w Raimund-Theater w Wiedniu, zorganizowanego dla Socjaldemokratische Kunststelle (jedno przedstawienie). W kwietniu trwa seria skandali teatralnych – w saksońskim Delizsch (jedno przedstawienie), w berlińskim Residenz-Theater, gdzie główną rolę gra Heinrich George (około 60 spektakli). Złożenie do druku tomu Das Schwalbenbuch (Księga jaskółek), najczęściej przekładanego w latach późniejszych dzieła Tollera, prowadzi do ostatniego, gwałtownego starcia z zarządem twierdzy Niederschönenfeld (tzw. wojna jaskółcza).
15 lipca Toller zostaje wypuszczony z twierdzy. Natychmiast zostaje bezprawnie wydalony z ?Wolnego Państwa? Bawarii i potajemnie odtransportowany na granicę z Turyngią. Spotyka go fala sympatii ze strony robotników i kręgów lewicowo-liberalnych. Osiedla się w Berlinie, ale w latach późniejszych nieustannie podróżuje z odczytami, przemówieniami i wykładami.
18 lipca w Berlinie po raz pierwszy ogląda swoją sztukę na scenie (Hinkemann), publiczność gotuje mu owację. 3 sierpnia na święcie związkowym w Lipsku ogląda Przemienienie. 16 listopada w Teatrze Bolszoj w Moskwie odbywa się premiera Wotana Wyzwolonego w reż. K. P. Chochłowa.

1925 – Pod koniec stycznia Toller jedzie do Pragi na premierę pierwszej niemieckojęzycznej inscenizacji Wotana Wyzwolonego w reż. Karla Demetza, na scenie Małej Deutsches Theater. W marcu ma miejsce przerwana z powodu choroby podróż do Palestyny. W grudniu  angielski PEN-Club zaprosił Tollera  do Londynu.

1926 – 23 lutego w Die Tribüne w Berlinie ma miejsce pierwsza na terenie Niemiec premiera Wotana Wyzwolonego (reż. Jürgen Fehling).
10 miesięcy Toller spędza w ZSRR. Przystępuje do grup Rewolucyjnych Pacyfistów skupionych wokół Ossietzky?ego i Tucholskiego. Nawiązuje bliskie stosunki z Niemiecką Ligą Praw Człowieka. Lato i jesień spędza we Francji.

1927 – w styczniu Toller wygłasza serię odczytów i uczestniczy w swoich przedstawieniach w Austrii. W lutym bierze udział w brukselskim kongresie Ligi przeciwko Wyzyskowi Kolonialnemu. Poznaje tam i zawiera znajomość z indyjskim politykiem Jawaharlalem Nehru. W marcu odbywa autorskie tournee po Danii i Norwegii. Latem pracuje z Piscatorem nad Hoppla, wir leben (Hopla, żyjemy). 1 września w Kammerspielen w Hamburgu odbywa się premiera Hoppla, wir leben w reż. Hansa Lotza, 3 września premierą tej samej sztuki Piscator otwiera swój pierwszy teatr Theater am Nollendorfplatz w Berlinie; przedstawienie grane jest około 60 razy.

1928 – na początku roku Toller z Hermanem Kestenem podróżuje po Włoszech i Afryce Północnej, we wrześniu odbywa tournee autorskie po Szwecji i Norwegii, w listopadzie, w Berlinie, bierze udział w zakładaniu Międzynarodowego Komitetu Przyjaciół ZSRR.

1929 – 2 lutego w Lessing-Theater w Berlinie ma miejsce premiera komedii Bourgeois bleibt Bourgeois (Burżuj, zawsze będzie burżujem) w reż. Alexandra Granowskiego, napisanej przez zespół autorski Toller/Hasenclever/Kesten na podstawie sztuki Moliera (nie zachowała się). 24 lutego w Theater am Schliffbauerdamm w Berlinie Toller wygłasza wspomnienie o Kurcie Eisnerze w 10 rocznicę jego śmierci. Jest gościem na premierze Hopla, żyjemy, który to spektakl wyreżyserował Peter Godfrey w Gate Theatre w Londynie. Przedstawienie idzie 22 razy. W październiku i grudniu Toller wjeżdża na spotkania do USA i Meksyku, wygłasza 33 publiczne przemówienia.

1930 – Toller i Thomas Mann goszczą w Warszawie na Kongresie PEN. 31 sierpnia premiera Feuer aus den Kesseln (Ogień z kotłów) w Schliffbauerdamm w Berlinie (reż. Hans Hinrich, scen. Caspar Neher). We wrześniu, na Kongresie Światowej Ligi na Rzecz Reformy Seksualnej w Wiedniu, Toller wygłasza referat zatytułowany Uwięzienie i seksualność. 4 grudnia przystępuje do Rezolucji Międzynarodowego Komitetu Obrony Związku Radzieckiego. Pod tytułem Narodowy socjalizm opublikowana zostaje polemika na temat ?Kulturalnego bankructwa mieszczaństwa?, którą toczyli w berlińskim radiu Ernst Toller i Alfred Mühr. W Teatrze Narodowym w Mannheim odbywa się premiera Wunder im America (Cud w Ameryce), sztuki napisanej z Kestenem.

1932 – na Kongresie PEN w Budapeszcie Toller – w dyskusji o faszyźmie – występuje przeciwko Marinettiemu.
31 października w Raimund-Theater w Wiedniu ma miejsce premiera Die blinde Göttin  (Ślepa boginii) w reż. Jürgena Fehlinga.

1933 – Toller przebywa w Szwajcarii podczas gdy w Berlinie płonie Reichstag (27 lutego). Nazwisko Tollera znajduje się na sporządzonej przez Göbelsa liście wrogów narodu, a jego książki płoną na stosach. Po nieudanej próbie aresztowania skonfiskowane zostają dobra osobiste Tollera.
Przewodniczący międzynarodowego PEN-Clubu H. G. Wells zaprasza Tollera na kongres w Dubrowniku, gdzie ten wygłasza oskarżycielską mowę pod adresem potulnej wobec reżimu sekcji niemieckiej. Jego głośne wystąpienie wyznacza przyszły polityczny kierunek PEN, organizacja zwraca się przeciwko hitleryzmowi.
Latem Toller odbywa cykl autorskich spotkań w Jugosławii. 23 sierpnia Toller zostaje pozbawiony niemieckiego obywatelstwa. We wrześniu przed komitetem Izby Gmin  wygłasza mowę na temat podpalenia Reichstagu.
Amsterdamskie wydawnictwo Querido wydaje autobiografię Tollera zatytułowaną Eine Jugend in Deutschland (Młodość w Niemczech). Z Eritzem Landshoffem właścicielem wydawnictwa Querido połączy Tollera przyjaźń.
Emigrant Toller, jako urodzony w Szamocinie stara się o obywatelstwo polskie. Minister Spraw Zagranicznych Józef Beck nie zamierzał jednak zaryzykować pogorszenia stosunków z ambasadorem Niemiec Moltkem i sprawa obywatelstwa dla Tollera zawisa w próżni; zostaje załatwiona pomyślnie dopiero po śmierci Tollera.

1934 – Toller poznaje osiemnastoletnią Christiane Grautoff protegowaną Reinhardta, swoją przyszłą żonę. Z Zurychu jedzie do Londynu; w tym samym czasie ukazują się trzy jego książki; pisze do gazet (?Observer?, ?Manchester Guardian?, ?New Statesman?, ?Time&amp?, ?Tide?, ?Spectator?), zakłada niemiecki PEN-Club na emigracji, z siedzibą w Londynie. Z przyjacielem literatem Hermannem Kestenem pracuje nad edycją listów z więzienia. Późnym latem jedzie do Leningradu na I Kongres Radzieckiego Związku Pisarzy, gdzie wygłasza referat Dzieło dramatopisarza.

1935 – ukazują się Briefe aus dem Gefängnis (Listy z więzienia). Powstaje Nie wieder Friede (Mała Frida). W marcu ma miejsce nieudana próba uprowadzenia Tollera przez nazistowskiego agenta. 16 maja, w Londynie, Toller zawiera związek małżeński z Christiane Grautoff. W czerwcu w Paryżu, bierze udział w I Międzynarodowym Kongresie Pisarzy w Obronie Kultury.

1936 – w lutym usiłuje z przyjaciółmi założyć Komitet na Rzecz utworzenia Niemieckiego Frontu Narodowego, co na skutek oporu SPD na Emigracji w Pradze skończyło się niepowodzeniem. W marcu i kwietniu podróżuje z  Christiane przez Półwysep Iberyjski.
11 czerwca w londyńskim Gate Theatre odbywa się premiera komedii pacyfistycznej Nigdy więcej pokoju! (No more peace!) w reż. Normana Marshalla, z Christiane w głównej roli kobiecej. 19 czerwca Toller wygłasza mowę inauguracyjną pt. Das Wort (Słowo) na londyńskim Kongresie PEN-Clubu. Od października do lutego 1937 r. podróżuje po USA i Kanadzie i odbywa około 50 wystąpień. Rozpoczyna współpracę z Metro-Goldwyn-Mayer w charakterze scenarzysty.

1937 – w kalifornijskiej Santa Monica pracuje nad scenariuszami. Kończy scenariusz Lola Montez, kończy pracę nad Hangman Also Die jednak ilość interwencji cenzorskich jakie uwzględniono w scenariuszu sprawia, że Toller nie poczuwa się do jego autorstwa. Odbywa pięciotygodniową podróż po Meksyku. Przechodzi ciężki kryzys psychiczny o charakterze maniakalno-depresyjnym.

1938 – w lutym wraca do Nowego Jorku i prawdopodobnie od tego czasu jest pod stałą opieką psychiatryczną. Jego choroba i niestałość Christiane stają się powodem rozpadu małżeństwa. Pisze Nie wieder Friede i rozpoczyna tragedię martyrologiczną Pastor Hall. Przemawia na paryskim Kongresie PEN. Pod koniec lipca i w sierpniu przebywa w Hiszpanii, w Barcelonie i na froncie katalońskim, gdzie przemawia do członków Brygad Międzynarodowych. Odbywa lot do oblężonego Madrytu i 26 sierpnia, za pośrednictwem Radia Madryt, wygłasza do prezydenta Roosevelta apel o pomoc głodującemu narodowi hiszpańskiemu. Od września do grudnia Toller pochłonięty jest organizacją ogólnoświatowej akcji pomocy dla głodującej Hiszpanii, niezmordowanie promuje swój projekt humanitarny, pomocy dla Hiszpanii. Przemawia przed rządami i kościołami we Francji, Anglii, krajach skandynawskich i USA.

1939 – cierpi na bezsenność, przy znacznym osłabieniu sił intelektualnych pracuje nad ukończeniem Pastora Halla – sztuki, której kanwą była antyhitlerowska działalność protestanckiego pastora Martina Niemölera. Pod koniec marca generał Franco odnosi sukces militarny, akcja pomocy dla Hiszpanii ponosi porażkę. W Europie umacnia się faszyzm, do Tollera dociera wiadomość, że jego rodzeństwo znajduje się w obozie koncentracyjnym. W maju, podczas Kongresu PEN w Nowym Jorku Toller po raz ostatni przestrzega i apeluje do demokracji międzynarodowej o zdecydowaną reakcję na panoszący się faszyzm. Po przemówieniu podejmowany jest, wraz z innymi pisarzami, przez prezydenta Roosevelta w Białym Domu.

22 maja w Nowym Jorku Toller wiesza się w pokoju hotelu Myflower przy Central Park.

27 maja w Cambell Funeral Chapel przy Broadway?u na Manhattanie odbywają się uroczystości pogrzebowe z udziałem niemal 500 gości; mowy wygłaszają noblista Sinclar Lewis, ostatni prezydent Republiki Hiszpańskiej dr Juan Negrin i Oskar Maria Graf, Klaus Mann odczytuje list swojego ojca Thomasa Manna. Uroczystości pogrzebowe odbywają się także w Hollywood i w Londynie.

28 maja w krematorium Ferncliff w Ardsley w Nowym Jorku odbywa się spopielenie zwłok. Nikt nie zgłasza się po odbiór urny z prochami Ernsta Tollera, po paru latach odkrywa ten fakt kuzynka Tollera i dzięki jej staraniom, na cmentarzu Nowym Jorku pojawia się tablica pamiątkowa.